1. Wymiana siodełka
Być może twoje siodło jest z tych sportowych czyli twarde i wąskie, a przez to niewygodne. Nie ścigasz się, więc siodełko służy ci bardziej do siedzenia, niż do opierania się. Może czas wymienić siodło na szersze (w kształcie serca), żelowe lub amortyzowane na sprężynach? Może rower przestanie wyglądać zawodowo, ale przynajmniej będziesz nim częściej jeździć, a to liczy się dużo bardziej niż profesjonalny wygląd. Komfort jazdy po nierównościach można też poprawić przez założenie amortyzowanej sztycy. Fakt, to wszystko kosztuje, ale może warto?
2. Żelowa nakładka
Szkoda ci pieniędzy na duże modyfikacje? Nie ma sprawy! Nie musisz wydawać worka pieniędzy, żeby poprawić sobie komfort jazdy - wystarczy, że na swoje siedzenie nałożysz specjalną żelową nakładkę. Łatwo mocowana i to bez żadnych narzędzi, od razu wpłynie na poprawę komfortu. Nakładki takie nie są drogie i można je kupić już za 25 zł.
3. Spodenki kolarskie z wkładką
A może już czas poczuć się trochę jak profesjonalny kolarz i założyć spodenki kolarskie? Takie spodenki wyposażone są w specjalną wkładkę, która poprawia komfort jazdy na nawet twardym sportowym siodełku. Jeżeli nie jesteś jeszcze gotowy na wyjazd w obcisłych spodenkach, możesz zawsze założyć je zamiast bielizny pod dotychczas stosowane spodnie.